(...)but the chains only break me
Cześć!
Jak tam Wam mija rok szkolny?
Odkąd pamiętam zawsze narzekałam na jesień. Kojarzyło mi się ta pora roku z gorzkim pożegnaniem lata i dobrej zabawy. Nie byłam dzieckiem, które lubiło zbierać kasztany czy liście, chociaż kiedy sobie przypomnę co ja w swoim dzieciństwie robiłam, to nie mogę uwierzyć, że wyrosłam na tą osobę, którą aktualnie jestem. Uważam to za osobisty sukces! Wracając do tematu, jak mówiłam jesień nigdy dobrze mi się nie kojarzyła. Jednak wraz z moją przemianą, zmieniło się nastawienie do tej jakże kolorowej pory roku. Z dnia na dzień zaczynam coraz bardziej doceniać te liście na drzewach, w niemożliwie szerokiej gamie kolorów, orzeźwiające i delikatnie szczypiące w policzki powietrze. Deszczowe popołudnia, z kubkiem gorącej herbaty. Myślę, że jeśli chcemy zachować dobre samopoczucie i pozytywne nastawienie, powinniśmy w każdy dzień zaakceptować, bo na tym właśnie polega dojrzałość.
Dzisiejsza stylizacja, jest bardzo uniwersalna i świetnie sprawdzająca się w niedzielne popołudnia. Chyba was nie zaskoczę, kiedy powiem, iż swetry oversize, w tym sezonie są szczególnie porządne. Myślę, że każdy z was potrafiłby odszukać tego typu sweter, chociażby w szafie mamy(moda w końcu wraca!), bądź w second-handach. Taki sweterek dla podkreślenia talii można przewiązać paskiem. Do takiego rozwiązania będą zarówno pasować buty na obcasie, jak i najzwyklejsze trampki. Chciałabym wam jedynie przypomnieć, abyście nie zapomnieli wyciągnąć(jeśli tego jeszcze nie zrobiliście) kurtki jeansowej, która jest królową tej jesieni.
sweter - FrontRowShop